Miłość jest największym darem, jaki w życiu otrzymaliśmy. To siła napędowa i tajemnica naszego życia, często jednak nie do końca przez nas odkryta. Jest najgłębszą potrzebą naszego serca. To uniwersalny język porozumiewania się z drugim człowiekiem, niezależnie od tego, czy znamy języki obce. To język, który jest zrozumiały dla każdego na całym świecie. Dlatego pomimo rozłamów, niezgody i wojen, gdzie nienawiść i złość chcą zająć pierwsze miejsca w naszych sercach, zawsze wybierajmy miłość, bo to ona jest kluczem do życia.

Wewnętrzne małe wojny

W naszej codzienności często przychodzi nam toczyć ze sobą małe wewnętrzne wojny. Złorzecząc, kłócąc się i niszcząc się wzajemnie, w imię obrony własnych racji, nie dopuszczamy do swojej świadomości informacji, że inni ludzie mogą myśleć inaczej, czy mieć inny system wartości. Na siłę próbujemy ich przekonać o własnej omylności, tym samym mocno utwierdzając się w myśleniu o słuszności swojego myślenia i działania. To, w jaki sposób rozgrywamy własne wojny, wpływa na nasze życie i jego jakość. Wybierając język miłości możemy pokonać wszelką urazę i wzajemną niechęć, by budować dojrzałe i mądre relacje. Język przemocy jedynie niszczy i powoduje znaczne straty. Tylko dobrocią, czyli miłością wprowadzoną w czyn, jesteśmy w stanie rozbroić wszelkie zło i każdego człowieka, który odpowiada nam językiem przemocy.

Więcej o empatycznej komunikacji z serca: Empatyczna komunikacja z serca


Robert Browning

Życie ze wszystkimi swymi radościami i smutkami,
z nadziejami i strachem to jedyna szansa, by nauczyć się miłości,
poznać miłość, jaką była, jest i może być.


Zacznij kochać

Marian Turski*, który cudem przeżył łódzkie getto, obóz Auschwitz-Birkenau i Buchenwald, mówi, że zanim zaczniemy kochać, spróbujmy mniej nienawidzić innych. Uważa, że od empatii wszystko się zaczyna. To pierwszy etap do przyjaźni, po którym musi nastąpić coś więcej. Kto naprawdę kocha, ten cieszy się obecnością drugiego człowieka, tym, że on zwyczajnie jest, niezależnie od tego, jaki jest. Gdy masz miłość w sercu, to nie zabijesz drugiego człowieka słowem, działaniem, obmową, ale okażesz mu swój szacunek. Jeśli naprawdę kochasz, to przyjmujesz drugą osobę taką, jaką jest, bez poprawiania jej wyglądu, zachowania, sposobu wyrażania siebie. Jeśli kochasz, to przyjmujesz drugą osobę w całości, z tym wszystkim, co w sobie ma pięknego i z tym wszystkim, co jest dla ciebie niewygodne. Przyjmujesz bez walki, bo dobro drugiego człowieka jest dla ciebie najważniejsze. Twoim celem staje się wtedy uszczęśliwianie innych i sprawianie im radości. Tak wyraża się prawdziwa miłość. Inne są jedynie jej imitacją.

Więcej o samoświadomości przeczytasz na stronie: Samoświadomość jest kluczem do dojrzałości


Henry Drummond

Jeśli wy także będziecie nosić w sobie miłość, trud waszego życia nie pójdzie na marne. Jeśli zapomnicie o miłości, cały wasz trud będzie nadaremny.


Promocja miłości – zamiast przeciw bądź za

Nasz obecny świat potrzebuje promocji miłości, więc zamiast opowiadać się przeciwko złu, opowiedz się za dobrem. Nie walcz z głupotą, ale wybieraj mądrość i rozwój, by twoja świadomość wzrastała. Widzisz u kogoś smutek, pesymizm czy zagrożenie depresją, nie walcz z nim, ale wzmacniaj w nim radość życia, szczęście i optymizm. Zanim dasz komuś swoje dobre rady, wcześniej go wysłuchaj i potowarzysz w jego trudnościach. Zamiast oceniać czyjeś postępowanie, spróbuj najpierw zrozumieć jego sytuację. Zanim nazwiesz bezdomnego „menelem”, wcześniej poznaj historię jego życia. Być może dopiero wtedy popatrzysz na niego ze współczuciem i empatią. Zamiast używać języka przemocy, promuj język serca. Mądre słowa nie poruszą nas ani nie zmienią świata, jeśli będą wypowiadane bez miłości. Pozwól innym kochać siebie i sam od siebie dawaj innym więcej miłości bez oczekiwania czegoś w zamian.

Podsumowanie

Świat potrzebuje świadectwa miłości, zatem zamiast walczyć z ciemnością, rozpalaj wokół siebie światło. Jak mówi Henry Drummond, kto pragnie szczęścia, dla tego miłość powinna być kluczem do życia. Reszta nie ma znaczenia.

  • Marian Turski, ur. w 1926 roku w Druskienikach; historyk, dziennikarz, działacz społeczny, pochodzenia żydowskiego. Od 1958 roku kierownik działu historycznego i publicysta tygodnika „Polityka”. Autor książek i opracowań, między innymi: Lumumba i jego kraj, Operacja Terminal, Byli wówczas dziećmi, Losy żydowskie. Świadectwo żywych, Polish Witnesses to the Shoah, Sztuka w miejscach śmierci. Europejskie pomniki ofiar hitleryzmu oraz XI Nie bądź obojętny.
  • Henry Drummond, ur. w 1851 roku w Stirling, zm. w 1897, szkocki pisarz, teolog i przyrodnik. Wykładał w Glasgow, odbył szereg podróży naukowych po okolicach Njassy i jeziora Tanganika, Japonii, Australii i Nowych Hebrydów i wydał dzieła, przedstawiające rezultaty naukowe tychże podróży: Tropical Africa, Travel Sketches
  • Coelho P., Drummond H., 2009, Największy dar, Wyd. Świat Książki, Warszawa.