Stres to nieunikniony towarzysz życia – pojawia się, gdy coś dla nas ważnego jest zagrożone, tracone lub wymaga wysiłku, którego nie jesteśmy pewni. Ale to nie sam stres nas niszczy, lecz nasza relacja z nim – sposób, w jaki go rozumiemy, przeżywamy i regulujemy.
Spróbuj przyjrzeć się sobie w chwilach napięcia i presji. Odkryj, co tak naprawdę się wtedy w Tobie dzieje, jakie masz zasoby, jak z nich korzystasz.
W oparciu o dwie kluczowe teorie psychologiczne – model transakcyjny stresu Richarda Lazarus’a i Susan Folkman oraz teorię zasobów Hobfoll’a – przyjrzyj się, co wzmacnia Twoją odporność psychiczną i jak rozwijasz świadomość siebie, by nie tylko przetrwać trudne chwile, ale je mądrze przejść. Poznaj siebie w stresie.
Czym właściwie jest stres – i dlaczego każdy przeżywa go inaczej?
W znaczeniu psychologicznym stres to nie tylko reakcja organizmu na bodziec (utożsamiany z sytuacją zewnętrzną), reakcja organizmu (w postaci przeżycia emocjonalnego), ale wzajemna relacja czynników zewnętrznych i właściwości człowieka. W swoim modelu Richard Lazarus i Susan Folkman opisali ją jako dynamiczną transakcję między jednostką a środowiskiem, która podlega jego poznawczej ocenie (Cierpiałkowska, Sęk, 2016). Kluczowe znaczenie ma tutaj subiektywna ocena sytuacji: czy postrzegamy ją jako krzywdę/stratę, zagrożenie, czy może wyzwanie? Subiektywna ocena sytuacji i zasobów decyduje o sile stresu oraz wyborze sposobu radzenia sobie z nim.
Pierwszy krok to tzw. ocena pierwotna – co ta sytuacja dla mnie znaczy? Kolejny to ocena wtórna – czy mam zasoby, by sobie poradzić? Dopiero na tej podstawie wybieramy strategie radzenia sobie, np. koncentrując się na problemie (zmiana sytuacji lub jej poprawa), na emocjach (samoregulacja emocji) lub na znaczeniu (przewartościowanie znaczenia sytuacji). Jeśli jednak w ocenie pierwotnej sytuacja nie będzie przez nas określona jako stresująca, to zwyczajnie nie dojdzie do oceny wtórnej.
Rozszerzenie tego modelu przez Judith Moskowitz podkreśla znaczenie strategii opartych na pozytywnych emocjach – np. dostrzeganiu sensu, praktykowaniu wdzięczności czy humorze – które pozwalają nie tylko przetrwać, ale budować odporność psychiczną.
Przeczytaj również: Prawdziwe poznanie samego siebie
Twoje zasoby mają znaczenie: jak Hobfoll tłumaczy stres i odporność?
Stevan Hobfoll zaproponował teorię zachowania zasobów (Conservation of Resources – COR), zgodnie z którą ludzie dążą do zdobywania, ochrony i pomnażania tego, co dla nich wartościowe. Zasoby postrzegane są jak „paliwo” do radzenia sobie z trudnościami. Ich utrata zmniejsza odporność i poczucie bezpieczeństwa. Zasobami mogą być (Heszen-Celińska, Sęk, 2020):
- zasoby materialne (np. pieniądze, czas),
- zasoby psychiczne (np. poczucie kompetencji, samoakceptacja),
- zasoby społeczne (np. wsparcie, relacje),
- zasoby energetyczne (np. zdrowie, energia).
Stres pojawia się, gdy:
- tracimy zasoby,
- grozi nam ich utrata,
- nie udaje się nam ich zdobyć mimo wysiłku.
Szczególnie trudne są sytuacje, gdy inwestujemy energię, a nie otrzymujemy spodziewanej „nagrody”. Im bardziej jesteśmy tego świadomi, tym skuteczniej możemy chronić i odbudowywać swoje zasoby, zamiast je wyczerpywać.
Strata zasobów jest bardziej stresująca niż ich zysk. Osoby z mniejszą ilością zasobów są bardziej narażone na dalsze straty (efekt „spirali strat”), natomiast te z dużym zasobem – łatwiej go powiększają (efekt „spirali zysków”). Hobfoll uznał, że stres to reakcja na sytuacje, w których nasze zasoby – fizyczne, emocjonalne, społeczne lub poznawcze – są zagrożone, tracone lub niedostępne mimo starań. Kluczowym zadaniem jednostki jest ich ochrona i odbudowa.
Przeczytaj również: Życie w kierunku integracji
Co się dzieje z Tobą, gdy pojawia się presja?
Zatrzymaj się na chwilę i odpowiedz sobie:
- Co dzieje się ze mną fizycznie i emocjonalnie, gdy się stresuję?
- Jakie strategie stosuję? Czy mi pomagają?
- Na jakie zasoby mogę liczyć? Które są zagrożone lub wyczerpane?
Takie pytania pomogą Ci rozwijać świadomość swoich mechanizmów reagowania. Spróbuj również stworzyć własną „mapę zasobów” – wypisz to wszystko, co Cię wspiera, a także sposoby na odbudowanie sił.
Nie musisz być perfekcyjna – wystarczy, że jesteś obecna dla siebie
Proces zmiany nie jest liniowy. Czasem zrobisz krok wstecz, ale to nie znaczy, że wszystko straciłaś. Liczy się wytrwałość i łagodność wobec siebie, więc bądź dla siebie czuła i łagodna.
Odporność psychiczna to nie twardość, lecz elastyczność i gotowość do powrotu do siebie. Świadomość tego, co się dzieje w nas pod presją, pozwala zareagować nie automatycznie, ale zgodnie z tym, czego naprawdę potrzebujemy.
Poznaj siebie w stresie
Poznawanie siebie pod presją to akt odwagi. Właśnie w tych momentach – gdy coś pęka, boli, ciąży – masz okazję zobaczyć, co naprawdę Cię wspiera, gdzie jesteś silna, a gdzie warto zadbać o siebie bardziej.
Bo odporność to nie stalowy pancerz. To świadomość, co się w Tobie dzieje – i umiejętność odpowiedzi na to z troską i mądrością.
Literatura
Cierpiałkowska, L, Sęk, H. (2016). Psychologia kliniczna. Wydawnictwo PWN.
Heszen-Celińska, I., Sęk, H. (2020). Psychologia zdrowia. Wydawnictwo Naukowe PWN.