Bywają w naszym życiu sytuacje, które nie są dla nas komfortowe. Gorzej, jeśli z czasem ulegają pogorszeniu. Niezależnie od takiego stanu, potrafimy w nich tkwić, bo nie znamy innego wyjścia lub nie mamy siły, by tę sytuację zmienić. Okazuje się, że siła przyzwyczajenia jest na tyle duża, że kosztem własnej energii życiowej oraz wyczerpujących się w nas zasobów, doprowadzamy się do utraty zdrowia psychicznego, a tym samym wzbudzamy w sobie niechęć do podejmowania jakichkolwiek działań. Chcesz wiedzieć, dlaczego tak się dzieje? Porozmawiajmy więc sympatycznie o stresie i… żabie.

Historia żaby

Znasz historię o gotującej się żabie? Opowiem Ci ją, ale nie rób tego doświadczenia. Żaba wrzucona do garnka z wrzącą wodą, natychmiast z niego wyskoczy. W takiej sytuacji wykaże ona reakcje alarmowe, by szybko się z niej wydostać. Jej układ adaptacyjny zacznie się buntować. Natomiast kiedy tę samą żabę włoży się do garnka z ciepłą wodą, którą zacznie się stopniowo podgrzewać, to żaba nie będzie już skora do ucieczki. Dlaczego? Bo jako płaz zmiennocieplny, żaba powoli będzie się przyzwyczajać do wyższej temperatury wody, gotując się w końcowym etapie. Adoptując się do nowych warunków coraz cieplejszej wody, żaba wyczerpała wszystkie swoje zasoby, których brakło do naturalnej ucieczki z garnka. Tym samym zaadoptowała się do powolnych zmian, tracąc swoje życie.

Więcej o energii mentalnej przeczytasz na stronie: Energia mentalna to paliwo dla mózgu

Jaki wniosek płynie z historii o gotującej się żabie? Taki, że my ludzie szybko zauważamy duże zmiany w naszym życiu, wiedząc, jak na nie zareagować. Kiedy jednak zmiany następują powoli, to często ich nie zauważamy, a nasza zdolność do oceny sytuacji, nie jest już aktywna. Przyzwyczajamy się więc do tych zmian, nie podejmując żadnego działania, uznając tym samym, że nie ma wyjścia z danej sytuacji nawet wtedy, kiedy ono realnie istnieje. Miało być sympatycznie o stresie i… żabie.


─ Ken Kesey

Człowiek traci grunt pod nogami,
kiedy traci ochotę do śmiechu.


O stresie w sytuacji (nie)kontrolowanej

Kiedy mamy do czynienia z sytuacją kontrolowaną, na którą pomimo odczuwania silnych emocji zgadzamy się, to stres, który się w niej pojawi, nie będzie stanowił dla nas większego zagrożenia. Gdy jednak znajdziemy się w niebezpiecznej sytuacji, która pojawi się nagle, w sposób niekontrolowany przez nas, to mamy do czynienia z sytuacją stresu, w której dostęp do naszych indywidualnych zasobów będzie mocno ograniczony. Taki stres może nam poważnie zaszkodzić. Dlaczego? Bo w stresie przestają współpracować ze sobą dwie części mózgu, racjonalna z emocjonalną. Jeśli ten stres będzie się przeciągał w czasie, to tym bardziej będziemy na wszystko reagować lękowo. W takim stanie wszystko co wokół nas, cały świat i ludzi możemy postrzegać w kategoriach zagrożenia.

Więcej o harmonii swojego wnętrza przeczytasz na stronie: Zadbaj o harmonię swojego wnętrza

Jeśli sytuacja Cię przerośnie i nie będziesz w stanie sam sobie pomóc, warto poszukać pomocy u innych osób. Pomogą Ci one przywrócić poczucie kontroli i odbudować własne zasoby. Może to być przyjaciel lub inna osoba, która popatrzy na Twój problem z innej perspektywy, w szerszym kontekście. W ten sposób pokaże Ci inne możliwości wyjścia z tej trudnej sytuacji.

Sympatycznie o stresie

Kiedy masz poczucie zagrożenia, towarzyszy Ci silny stres, czy duże napięcie, to możesz być pewien, że uaktywnił się w Tobie układ współczulny (tzw. sympatyczny). Jest on jednym z układów autonomicznego układu nerwowego (AUN). Zaczyna dominować, kiedy znajdziesz się w sytuacji wymagającej intensywnych działań. Jest on bowiem odpowiedzialny za Twoją efektywność i produktywność i ma za zadanie zmobilizować Twój organizm do szybkiego działania. Tym samym zwiększa Twoje pobudzenie i przyśpiesza bicie Twojego serca. W konsekwencji nastawia się na tryb „walczyć” lub „uciekać”. Myśląc o układzie współczulnym tak naprawdę mamy na myśli jego znaczną część, którą stanowi tzw. nerw błędny (łac. nervus vagus). Jego rola w Twoim organizmie jest nieoceniona. Ma wpływ na pracę Twojego serca, płuc, mięśni gardła, dróg oddechowych, wątroby, żołądka, pęcherzyka żółciowego, śledziony, nerek, jelita cienkiego i części jelita grubego [1].

Więcej o wewnętrznych konfliktach przeczytasz na stronie: Wewnętrzny konflikt efektem braku dorosłości

Wpływa również na tętno, powstawanie stanów zapalnych i co ciekawe zarządza uczuciem głodu i sytości, kontrolując Twoją masę ciała. Sprawdza również, w jaki sposób reagujesz na stres i jak szybko regeneruje się Twój organizm. Lista zadań nerwu błędnego jest  dość długa, dlatego tak ważne jest byś zadbał o jego optymalne funkcjonowanie. Osłabione działanie nerwu błędnego pokazuje, że łatwo ulegasz stresowi nie tylko emocjonalnemu, ale także temu na poziomie biochemicznym i somatycznym. Pamiętaj, że jego zaburzenie jest bardzo mocno związane z powstaniem choroby, dlatego dbanie o nerw błędny pozwoli Ci wyeliminować stany zapalne i wiele przewlekłych chorób, jeśli się z nimi zmagasz.

Czy było sympatycznie o stresie i… żabie?

[1] dr Navaz Habib, Jak właściwie stymulować nerw błędny. Ćwiczenia i techniki, które aktywują naturalną zdolność do samouzdrowienia. Wydawnictwo Vital, Białystok 2020.